Wywiad z PSR na łamach czasopisma VELO PROFIT

W lutowe przedpołudnie umówiliśmy się na spotkanie z Prezesem Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, panem Krzysztofem Dylewskim. Zapraszamy na najciekawsze fragmenty rozmowy. Rozmawia Ireneusz Miśkowiec.

Z branżą rowerową związałem się 30 lat temu, można powiedzieć, że jestem już weteranem.Z wykształcenia jestem „samochodziarzem”, ale nie czułem się najlepiej w tym zawodzie.Szukałem czegoś innego. Inspirowany sukcesami moich kolegów „prywaciarzy” postanowiłem spróbować. Zaczynałem od stolarstwa, żeby ostatecznie trafić do firmy zajmującej się przetwórstwem tworzyw. Jestem współwłaścicielem firmy ABI, która zajmuje się produkcją części rowerowych, głównie siodełek. Doradzam też firmie mojej żony. Firma LEADER zajmuje się produkcją rowerów i dystrybucją produktów firmy POLISPORT na polskim rynku.
Jestem też jednym z założycieli Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, a od 2016 roku jego Prezesem.

  1. Jak trafiłeś do branży rowerowej?

Nie bałem się ciężkiej pracy, pociągały mnie nowe wyzwania i chęć odniesienia sukcesu. Szukałem dla siebie odpowiedniego miejsca. Do branży trafiłem trochę przez przypadek, za namową mojego obecnego wspólnika. Zaczynał wtedy produkcję części rowerowych we współpracy z Rometem. Był rok 1987. Romet w tamtym czasie produkował 280 tys. rowerów na export do USA i Kanady. Odbiorca był bardzo wymagający i zmuszał Romet do kupowania części na Taiwanie. Bardzo szybko udało się nam nawiązać współpracę, początkowo właśnie z Rometem, a później również z innymi krajowymi producentami. Byliśmy pierwszymi producentami: kolorowych chwytów do BMX, bocznych kółek podporowych z tworzywa, ochraniaczy do BMX zapinanych na rzep. Od 20 lat produkujemy siodełka rowerowe.
Osobiste kontakty z właścicielem firmy Selle Italia, wytrwała ciężka praca, nabyte doświadczenia oraz stałe dążenie do bycia firmą nowoczesną, stało się motorem do wprowadzenia nowych technologii i nowych technik projektowania. Atrakcyjny design oraz wysoka jakość naszych produktów pozwoliły na sprzedaż naszych siodeł na rynkach wielu krajów całego świata.

  1. Skąd pomysł by stworzyć stowarzyszenie, jak powstała sama idea?

Polskie Stowarzyszenie Rowerowe zostało założone w grudniu 2009 roku. W tym czasie sytuacja polskiego rynku rowerowego pozostawała mocno nieusystematyzowana. Branża wymagała szeroko pojętego rozpropagowania i rozpowszechnienia. W reakcji na zaistniałą sytuację powołaliśmy do życia Polskie Stowarzyszenie Rowerowe. Głównym celem Stowarzyszenia miało być stymulowanie rozwoju polskiego rynku rowerowego oraz bezpośredni wpływ na kształtowanie jego profilu. Byliśmy przekonani, iż tylko jednocząc siły i działając razem we wspólnym celu będziemy w stanie osiągnąć najkorzystniejsze dla nas warunki.
Należy podkreślić również fakt, iż stowarzyszenia o podobnym charakterze działały w wielu krajach europejskich i prowadziły szeroko zakrojoną działalność, mając znaczący wpływ na charakter i kierunek rozwoju lokalnego rynku rowerowego. Taką właśnie organizację pragnęliśmy stworzyć również w Polsce.

  1. Który z celów statutowych stowarzyszenia jest najważniejszy w dłuższym okresie czasu?

Biorąc pod uwagę długofalową działalność Stowarzyszenia, najważniejszym wydaje się być stymulowanie rozwoju polskiego rynku rowerowego w Polsce oraz jego upowszechnianie.

  1. Jakie zadanie w najbliższych miesiącach chcecie zrealizować, na czym w tej chwili skupiacie się najmocniej?

Dużo pracy w obecnym czasie poświęcamy zagadnieniom związanym z rozwojem elektromobilności w Polsce. Uczestniczymy w spotkaniach na poziomie ministerialnym, rozmawiamy z szeroko rozumianymi środowiskami rowerowymi. Zależy nam na tym, aby rower elektryczny znalazł swoje miejsce we wspomnianym programie.
Będąc członkiem Polskiego Komitetu Normalizacji nasze Stowarzyszenie bierze również udział w pracach nad normą dotyczącą rowerów elektrycznych (obecnie obowiązującą jest norma PN15194).
Jako współorganizator targów BIKE-EXPO w Kielcach szykujemy się również powoli do kolejnej edycji wystawy.
Lada dzień zostaną też opublikowane kolejne badania statystyczne dotyczące polskiego rynku rowerowego przeprowadzane na nasze zlecenie przez IPC.

  1. Co z punktu widzenia sklepu rowerowego, jest najistotniejsze w działalności stowarzyszenia?

W 2013 roku uruchomiliśmy program „Sklep Certyfikowany PSR” dedykowany dla stacjonarnych sklepów rowerowych w Polsce. Program ma za zadanie wyróżnić sklepy, które spełniają najwyższe standardy i oferują swoim Klientom wysokiej jakości obsługę, serwis i produkty. Obecnie Certyfikat Programu otrzymało 35 sklepów rowerowych. Ich wykaz można znaleźć na naszej stronie internetowej.

  1. Ilu aktualnie członków zrzesza stowarzyszenie i kim są członkowie stowarzyszenia?

Aktualnie Stowarzyszenie zrzesza ponad 60 członków. Są to przedstawiciele polskich producentów rowerów i części rowerowych, importerzy rowerów oraz części rowerowych, przedstawiciele mediów oraz innych instytucji i organizacji okołobranżowych.

  1. Jakie cele będzie miała powołana przez stowarzyszenie spółka? Jaki będzie profil działalności spółki? Kim będą/są udziałowcy?

We wrześniu 2016 roku Stowarzyszenie powołało spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod nazwą BIKE MONITOR, której podstawowym zadaniem są działania mające na celu zapobieżenie kradzieży rowerów, poprzez stworzenie i prowadzenie ewidencji rowerów opartej na numerach seryjnych ram. Na ten moment prowadzone są wymagające rozmowy dotyczące współpracy w tej płaszczyźnie z policją i firmami ubezpieczeniowymi. Dochód z działalności spółki przeznaczony będzie na realizację celów statutowych Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego. Jedynym udziałowcem spółki jest Polskie Stowarzyszenie Rowerowe.

  1. Jakie źródła finansowania ma stowarzyszenie?

Źródłem finansowania PSR są wpływy ze składek członkowskich. W przyszłości również wpływy z powołanej spółki. Warto podkreślić, że zarówno Stowarzyszenie, jak i powołana spółka BIKE MONITOR są organizacjami o charakterze non profit.

  1. Rowery elektryczne to w tej chwili najpopularniejszy na świecie pojazd elektryczny. Jak mogło, Twoim zdaniem, zabraknąć go w Polskim Planie Elektromobilności?

Pominięcie rowerów elektrycznych w Polskim Planie Elektromobilności to naszym zdaniem spore zaniedbanie ze strony autorów projektu. W założeniach Program ma na celu stworzenie dogodnych warunków dla upowszechniania korzystania z pojazdów elektrycznych wykorzystujących napęd elektryczny wraz z infrastrukturą ładowania. Jak wiadomo rower elektryczny spełnia jego wymogi i założenia. Branża polskich środowisk rowerowych wyraża chęć i gotowość do włączenie się w działania Programu Elektromobilności w Polsce.

  1. Ile tak naprawdę w Polsce sprzedaje się rowerów elektrycznych? Czy macie wiarygodne dane na ten temat? Jak twoim zdaniem, rozwinie się rynek rowerów elektrycznych w Polsce?

Popularność rowerów elektrycznych w Europie wzrasta w szybkim tempie i wszystko wskazuje na to, że również do Polski nadchodzi ten trend. Aktualnie rynek rowerów elektrycznych w Polsce szacowany jest na ok. 5 tys. sztuk. To rynek o dużym potencjale. Światowy wzrost sprzedaży rowerów elektrycznych plasuje się obecnie na poziomie 20-25% i dynamicznie rośnie nie tylko sprzedaż modeli trekkingowych czy miejskich, ale również MTB. Tegoroczne badania przeprowadzone przez Instytut Badawczy IPC na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, pozwalają ocenić, że segment ten będzie szybko wzrastał. Takiej tendencji spodziewa się co czwarty ankietowany przedstawiciel sklepów rowerowych. Przed rokiem ten odsetek wynosił tylko 4,6%.

  1. Poziom wiedzy, na temat rowerów elektrycznych wśród właścicieli polskich sklepów rowerowych jest coraz wyższy, gdzie mogą oni szukać wiarygodnych informacji na ten temat?  

Wymagania dla rowerów ze wspomagającym napędem elektrycznym (EPAC – Electrically Power Assisted Cycle) określa norma europejska EN15194. Warto zapoznać się z jej zapisami. Jest to dokument ponad 130 stronicowy i wszystko wskazuje na to, że będziemy uczestniczyć w tłumaczeniu go na język polski, a w najbliższych miesiącach zacznie powszechnie obowiązywać w naszym kraju.

  1. Czy Polska ma szanse stać się krajem rowerów jak Holandia czy Dania? Lub chociaż dorównać pod względem infrastruktury i kultury rowerowej Czechom?

Życzylibyśmy sobie tego z całego serca, ale wiemy ile czynników składa się na rozwój infrastruktury rowerowej w miastach. Małymi kroczkami idziemy w dobrym kierunku. Widać, ze Polacy coraz częściej wybierają rower, jako środek transportu. Mamy nadzieję, że działania PSR przyczynią się do dalszej popularyzacji jednośladów..

  1. Czy twoim zdaniem dane rynkowe ze świata są istotne dla prowadzenia sklepu rowerowego w Polsce?

Nie tylko znajomość sytuacji branży rowerowej na świecie, ale i w Polsce jest istotna dla każdego kto jest związany z branżą rowerową. Dlatego też od kilku lat regularnie zlecamy Instytutowi Badań IPC z Wrocławia badania rynku rowerowego w Polsce. Wyniki badań są udostępniane dla naszych członków. Są wśród nich również właściciele sklepów rowerowych, którzy znając tendencje rynku mogą to wykorzystywać z swojej działalności.

  1. Ile w Polsce produkujemy/montujemy rocznie rowerów?

Polska jest czołowym producentem rowerów w Europie (3-5 miejsce). Działa u nas kilkadziesiąt firm produkujących/montujących rowery. Powstaje ich w Polsce około 1,2 mln sztuk rocznie. 

  1. Jak kształtuje się eksport? W jakim kierunku eksportujemy najwięcej? Jakich rowerów eksportujemy najwięcej? 

Rocznie eksportujemy ok. 600 tys. szt. rowerów. Odbiorcami produkowanych rzez nas rowerów są głównie wymagające rynku Europy zachodniej, takie jak Niemcy, Holandia czy Skandynawia.

  1. Konsument w Polsce staje się coraz bardziej wymagający, czy warto inwestować w sklep? W jego wystrój? Zwiększać przestrzeń? Podnosić standard obsługi klienta? I dlaczego?

Jak Pan powiedział, konsument w Polsce staje się coraz bardziej wymagający, w związku z czym właściciel sklepu, chcący nadążyć za jego oczekiwaniami, musi spełnić jego wymagania. Na szczęście w Polsce powstaje coraz więcej sklepów rowerowych o wysokim standardzie obsługi. Nasze stowarzyszenie uruchamiając program Sklepu Certyfikowanego określiło warunki jaki powinien spełniać sklep chcący ubiegać się o Certyfikat Programu. Naszym zdaniem zamyka się on w następujących kryteriach:
– Najwyższej  jakości  obsługa  przed- i po-sprzedażowa
– Serwis rowerowy prowadzony przez wykwalifikowanych serwisantów, uczestniczących w szkoleniach i podnoszących stale swoje kwalifikacje
– Kompetentny personel, który w każdej chwili jest gotów, aby służyć radą i pomocą
– Doskonale wyposażony magazyn części zamiennych i eksploatacyjnych – dostępnych od ręki
– Dobry wybór rowerów, wszystkie modele wystawione na powierzchni ekspozycyjnej, wyregulowane i gotowe do jazdy testowej
– Różnorodność form finansowania zakupu (gotówka, karty płatnicze, zakupy ratalne)
– Szeroki asortyment odzieży rowerowej
– Stabilna sytuacja finansowa placówki – sklep, któremu warto zaufać

  1. Czego życzył by Pan wszystkim właścicielom sklepów rowerowych w Polsce?

Wszystkim właścicielom sklepów rowerowych życzyłbym jak największej ilości zadowolonych klientów. Życzę także wysokich obrotów i stabilnego rozwoju firm.

  1. Czego życzyć Stowarzyszeniu na rok 2017?

Przede wszystkim, aby udało nam się zrealizować cele statutowe naszego Stowarzyszenia, czyli: dalszej popularyzacji roweru i wzrostu jego znaczenia, jako środka transportu w miastach, rozwoju infrastruktury rowerowej w całym kraju, włączenia roweru do planu rozwoju polskiej elektromobilności, a na koniec nowych członków, którzy wzmocnią szeregi naszego Stowarzyszenia.

Bardzo dziękuję za poświęcony czas.
Z pewnością będziemy wspierać Stowarzyszenie i poinformujemy was o każdej ciekawej inicjatywie podejmowanej przez Stowarzyszenie.