Rynek rowerowy wzmacnia swoją pozycję nad Wisłą. Ponad połowa przedstawicieli branży deklaruje wzrost sprzedaży. Równie optymistycznie wyglądają najnowsze dane dotyczące produkcji – w ciągu całego poprzedniego roku w Polsce wyprodukowano blisko milion jednośladów. Dalszy rozwój rynku wciąż ogranicza jednak słaba infrastruktura rowerowa.
Wg. badań przeprowadzonych przez Polskie Stowarzyszenie Rowerowe najlepsze perspektywy mają przed sobą segmenty rowerów miejskich i trekkingowych. Swój udział w rynku będą powiększać najprawdopodobniej również rowery elektryczne, czyli rowery ze wspomaganiem elektrycznym. Już teraz w krajach zachodniej Europy w skali roku ich sprzedaż liczy się w setkach tysięcy.
Bariery i szanse
Jednak, stale sygnalizowanym przez branżę problemem jest słabo – w porównaniu do większości krajów członkowskich Unii Europejskiej – rozwinięta infrastruktura.
Polacy coraz chętniej stawiają na aktywny tryb życia, a i względy praktyczne – jak choćby kwestia poruszania się po zakorkowanych miastach – mają swoją wagę. Poważnym ograniczeniem pozostaje wspomniana słaba infrastruktura. Ścieżek rowerowych jest niewiele, zdecydowanie brakuje też miejsc, gdzie można by rower zaparkować. W części samorządów widać zmianę nastawienia, jednak ogólnie wciąż nie jest z tym dobrze.
Z badania przeprowadzonego podczas ubiegłorocznych targów Bike-Expo wynika, że to właśnie braki infrastrukturalne są uważane przez rowerową branżę za największą barierę rozwojową. Na słabe warunki dla rowerzystów uwaga zwracana jest już zresztą od lat.
Obecnie mamy przeszło trzykrotnie mniej ścieżek rowerowych niż znacznie mniejsze od nas Czechy. Potrzebne są zmiany, głównie na poziomie lokalnym, chociaż być może dobrym rozwiązaniem byłyby działania na poziomie centralnym. W Stanach Zjednoczonych realizowany jest aktualnie np. projekt stanowego systemu ścieżek rowerowych, które docelowo połączą ze sobą wszystkie stany. Na razie system obejmuje 15 stanów, a długość tych konkretnych ścieżek – oczywiście nie licząc ścieżek lokalnych – jest już większa niż długość wszystkich tras rowerowych w Polsce razem wziętych.
Ważny temat, które warto cyklicznie poruszać.